List do Przyjaciela

Janusz Miroforidis, 24.09.2019

Drogi Arkuszu Kalkulacyjny!

Na wstępie przepraszam Cię za to, że dopiero teraz, po latach, kieruję do Ciebie te słowa. Zabierałem się do napisania tego listu już wiele razy. Za każdym razem, jednak już po pierwszym akapicie wędrował on do kosza. Dziś zrozumiałem, że dłużej zwlekać nie mogę.

Serdecznie dziękuję Ci za wszelką pomoc, jakiej mi udzieliłeś w czasie mojej niekrótkiej kariery zawodowej. Dziękuję i jednocześnie przepraszam, że mimo wsparcia, jakie od Ciebie otrzymałem, nie doceniałem Cię. Chwaliłem często innych, m.in., SciLab’a, Python’a, Enterprise Architect’a. W moich rozmowach z przyjaciółmi Ty zawsze byłeś w cieniu, jakbyś był gorszy od tych wymienionych kolegów. A może wstyd było się przyznać, że się przyjaźnimy. Wybacz, jestem tylko człowiekiem. Zbyt późno przychodzi refleksja.

Decydując się na wysłanie tego listu do Ciebie, zdecydowałem także o umieszczeniu go w kapsule czasu, którą zakopię. Boję się, że Twoja kopia może zaginąć. Liczę, że kiedyś w przyszłości kapsułę czasu ktoś otworzy i przeczyta poniższe słowa. Nie miej mi tego za złe. Mam nadzieję, że w przyszłości miejsce w galerii sław będziesz miał zapewnione.

Jesteś wspaniałym kompanem. Kompanem na miarę Alfreda, który towarzyszył Batmanowi. Dzięki Tobie wiele z moich misji udało się zakończyć sukcesem. Misji tych było wiele, a zakres pomocy z Twojej był szeroki. Pozwól mój Bracie, że wspomnę zaledwie kilka obszarów, w których udzieliłeś mi wsparcia:

1. Prototypowanie graficznych interfejsów użytkownika – gdy jeszcze nie korzystałem ze specjalistycznego oprogramowania do układania tzw. ekranów użytkownika.

2. Realizacja graficznego interfejsu użytkownika – gdy tworzyłem użyteczne narzędzie informatyczne lub jego prototyp, a potrzebowałem zrobić to szybko, bez uciekania się do środowisk-kombajnów.

3. Analiza statystyczna – gdy poszukiwałem zależności w zbiorach danych, gdy formułowałem hipotezy dotyczące rozkładu danych w jakimś problemie.

4. Tworzenie wykresów mniej i bardziej skomplikowanych – gdy potrzebowałem przekonać kogoś do mojej koncepcji, dla niszowego rozwiązania.

5. Podejmowanie decyzji w złożonych problemach – gdy musiałem podjąć decyzję, a zadanie decyzyjne było zadaniem wielokryterialnym, daleko nietrywialnym.

6. Rozwiązywanie liniowych i nieliniowych problemów optymalizacyjnych – gdy potrzebowałem rozwiązać zadany problem biznesowy, a jego sformułowanie wymagało wykorzystania modelu optymalizacyjnego, a Twoje umiejętności były wystarczające i zaangażowanie mocniejszych braci nie było konieczne.

7. Tworzenie koncepcyjnych modeli danych – gdy projektowałem aplikację i potrzebowałem graficznego wsparcia, w celu obrazowania zależności między obiektami modelowanej rzeczywistości.

8. Kosztorysowanie przedsięwzięć – gdy potrzebowałem dokonać wyceny pewnego przedsięwzięcia typu start-up.

9. Opracowywanie wyników eksperymentów naukowych – gdy musiałem przygotować wyniki do publikacji, zarówno w formie tabelarycznej, jak i w formie różnego rodzaju wykresów.

10. Realizacja projektów, związanych z migracją danych – gdy musiałem, w niezwykle dokładny sposób, dokonywać odwzorowywania danych z systemu migrowanego do systemu, który miał dane przyjąć.

Pozwól, Drogi Przyjacielu, że nie będę tej listy kontynuował. Gdybym wymienił kolejnych dziesięć obszarów, w których traktowałem Ciebie, jak roboczego konia, byłoby mi po dwakroć wstyd. Liczę, że jeśli za 100 lat, ktoś odnajdzie te zapiski, to będzie wiedział, że byłeś mi naprawdę bliski. Wielokrotnie głowiłem się nad tym, jak mógłbym Ci wynagrodzić to, w jaki sposób przez niemal 25 lat Ciebie traktowałem. Niech te słowa, które piszę, będą formą nagrody. Zwracam się jednocześnie do każdego, kto czyta te słowa. W dniu, w którym to czytasz Drogi Czytelniku pamiętaj, że jest niezwykle wszechstronny Ktoś, kto nie stroni od pomocy. Niezależnie, czy pomaga szefowi firmy, inżynierowi, czy też uczniowi gimnazjum.

Bez Ciebie, mój Przyjacielu, wielokrotnie musiałbym chodzić po wyboistych drogach. Z Tobą chadzałem równymi ścieżkami. Jeszcze raz dziękuję.

Życzliwy Użytkownik

Powrót